Historia Deadlands
Niewiele miejsc w Ravendwan wywołuje tyle przerażenia co Deadlands. Region położony na górzystej północy, samym krańcu kontynentu wydaje się być całkowicie pozbawiony życia. Jałowe i przesuszone ziemie usłane są gnijącymi i umierającymi roślinami. Na niektórych gałęziach uschniętych, czarnych drzew można zobaczyć kości zabrane niegdyś żyjącym ofiarom. Ziemia usłana jest spowodowanymi suszą pęknięciami, a pozbawiona życia gleba jest twarda i krucha.
Mimo wszystko, nowi osadnicy z Ravendwan są zawzięci i odporni na przeciwności. Sombershade to miasto stojące w zimnym cieniu gór, to właśnie tam swoją główną siedzibę ma święty Kościół Wschodzącego Słońca (Church of the Dawn) - bo gdzie lepiej nieść światło, jeżeli nie w najciemniejszych zakątkach kraju? Po drugiej stronie gór leży Fort Fangwatch. Rezydujący w nim łowcy wampirów sprawują pieczę nad bezpieczeństwem górskich szlaków.
A jakie sekrety skrywa Zamek Greypike, którego ciemne iglice widnieją ponad górami? W jego kryptach śpią starożytne istoty, blade i bezkrwiste. Jednak nie zawsze tak było, niegdyś majestatyczne sale Greypike tętniły życiem. Czy przebudzona na nowo Czerwona Rada (Red Council) dąży do odzyskania władzy nad całym regionem? Czy Deadlands znów będzie należeć do krwistych szponów? Plany wampirów są głęboko skrywaną tajemnicą i niełatwo je poznać.
Nawet na tak rozległych pustkowiach jak Pustynia Hadarak i Glaceforde znaleźć można gatunki dzikich zwierząt, w Deadlands natomiast nie ma żadnych. Nie wieje tutaj wiatr, panuje przeraźliwa cisza, wytrącająca z równowagi nawet najdzielniejszych poszukiwaczy przygód. Podróżując po tym zapomnianym i przeklętym miejscu nie sposób nie oglądać się co chwilę przez ramię... jakby cała wygłodniała kraina patrzyła i śledziła każdy twój krok.
Fangwatch Fort
Niewielu dociera do tego odległego bastionu, a z tych którzy dotrą, jeszcze mniej zostaje. Mimo to Fort Fangwatch przyciąga wszystkich poszukiwaczy przygód: tych uciekających przed prawem, tych szukających śmierci, a także tych, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności, w walce z jednymi z najbardziej śmiercionośnych istot w Ravendawn. Slayer's Guild ma tutaj swoją siedzibę, zgraja łowców wampirów realizujących kontrakty i przepijających całe dnie w lokalnej karczmie. Kiedy nie są poza murami fortu, ryzykując swoje życia, przesiadują w Pustym Kielichu (The Empty Chalice) jedynej miejskiej gospodzie. Fangwatch to surowe miejsce, w którym przetrwają najsilniejsi.
"Więc zabiłeś niedawno kilka wampirów i chciałbyś dołączyć do Slayer's Guild, co? Ha, ha, ha! Nie rozśmieszaj mnie. Takich jak ty było tu już mnóstwo. Wielu przybywa do Fangwatch po sławę, ale niewielu zostaje. Nie jesteśmy Ravenguard, nie chowamy się za marmurowymi ścianami Ravencrest, nie przelewamy wina tylko krew! Myślisz, że się nadajesz?"
Vampire Lore
Gdyby nie czerwono-krwiste oczy, nietoperze uszy i fioletowa skóra, Wampiry łudząco przypominały by ludzi. Te nieumarłe istoty są jednymi z najbardziej przerażających i niebezpiecznych stworzeń w Ravendawn. Wampiry wyglądają prawie jak ludzie, jednak po przemianie są szybkie i niesamowicie silne. Żywią się ciepłą krwią swoich ofiar, którą piją przy pomocy ostrych kłów. Są całkowicie pozbawione emocji. Żerują pod osłoną nocy, na niczym niespodziewających się ofiarach. Wampiry są nieśmiertelne, dlatego z wiekem doskonalą swoje umiejętności i stają się coraz silniejsze.